8.10.13

Napiszę wprost. Zatrzęsło mną. I sądząc po reakcjach w mediach, nie tylko mną.

O czym mowa? O wywiadzie jakiego udzielił abp. Józef Michalik w sprawie ostatnich doniesień na temat pedofilii wśród księży. Odsyłam chociażby tu


Słowa: "(...) często niewłaściwa postawa wyzwala się, kiedy dziecko szuka miłości. Dziecko lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze drugiego człowieka wciąga.(...)" mówią same za siebie. 
Stawianie dziecka w pozycji winowajcy? A dorosłego, zdawałoby się więc odpowiedzialnego jako godnego pożałowania (lecz nie potępienia!) osobnika wodzonego jeno na pokuszenie? Pogubił się arcybiskup w swej własnej pokrętnej logice.
Takie słowa czynią krzywdę. Ogromną krzywdę ofiarom - byłym i obecnym. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić co czuć może kilkunastoletni chłopak, którego obciąża się dodatkowo winą, za to co już mu zrobiono. Czynią krzywdę i rodzicom, na których zrzucana jest odpowiedzialność za przestępstwo wobec własnego dziecko. Obrona własnego skalanego gniazda za wszelką cenę? Gdzie w tym wszystkim jest moralność?

To przebija sławne już krótkie spódniczki u kobiet rzekomo zachęcające do gwałtów. Słowa radnego krakowskiego kwitujące wieść o pobiciu dziennikarza: "Wieczorami nie powinno się chodzić ulicami" to przy tym wszystkim betka.
I mam w tyłku tłumaczenia, że to lapsus językowy. Zresztą spodziewałam się podobnego komentarza. Ewentualnie, że "wyjęta była z szerszej wypowiedzi". 
Kiepsko to świadczy o światłym, bądź nie bądź, wykształconym człowieku, który wypowiadając się do mediów nie baczy na własne słowa. Czasem lepiej zamilknąć. Bo są sytuacje, gdy nawet publiczne "przepraszam" wydaje się zbyt łatwym wyjściem z sytuacji.

Gdybym była katoliczką, byłoby mi wstyd za takiego duchownego.
Będąc niewierzącą, jest mi zwyczajnie wstyd za takiego człowieka.

18 komentarzy:

  1. Ja po raz kolejny cieszę się, że nie uległam presji rodziny i nie zapisałam moich dzieci do tej dziwnej instytucji, która z doktryną chrześcijanizmu ma coraz mniej wspólnego! Już nie liczą się morale, teraz to głownie biznes i skurwysyństwo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety miałam mniej do gadania. Ale na razie jakoś jestem spokojna, że mój mąż będąc wierzącym i ja jako ateistka damy radę wpoić Małej dobre wartości. Jedynie pocieszam się, że kiedyś Kościół musi otrzeźwieć, a przynajmniej jego "wyżyny intelektualne" i zmiany wymóc.

      Usuń
  2. Zgadzam się z Tobą w 100%. Tylko zastanawia mnie dlaczego takie tematy pojawiają się w mediach co jakiś czas jak na karuzeli: in vitro, dzieciobójczyni, skutki jakiegoś wypadku rozdmuchanego względem innych za bardzo, pedofilia wśród księży i tak w kółko... Dla mnie to tematy zastępcze w kraju nie dla starych ludzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BEBE zapomniałaś jeszcze o aborcji :)

      Generalnie to w takich przypadkach jestem za przerabianiem winnych na organy- serio! W resocjalizacje szkoda inwestować

      Usuń
    2. Bo jak widać, takie tematy budza tyle emocji że na twardą i nudną merytorykę brak miejsca. Racji masz od groma. Obie macie.

      Usuń
  3. Wooooow....Nie widziałam, bo nie mam telewizji..coś mi się o oczy obiło,ale nie miałam czasu przeczytać....Przecież za takie słowa powinni go przynajmniej ze stołka usunąć...Brak słów....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Powinni. A co się stało? "Przepraszam" wystarczyło. Sprawa się wyciszy, a jegomość dalej będzie pełnił funkcję elity Kościoła.

      Usuń
  4. Mnie się wczoraj coś obiło o uszy, a dziś rozwalił mnie komentarz z Eski Majewskiego....
    że to "przejęzyczenie" było z typu mówi maż do żony zamiat "Przesoliłas mi zupę" mówi : "Kurwo, tyle lat życia mi zmarnowałaś"...
    I to chyba najlepsza puenta pomyłki wypowiedzi arcydupy ! żałosne...w jakim kraju przysżło mi wychowywać dzieci...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wstyd i niesmak ogromny. Nie wiem jak można coś takiego powiedzieć... Banda oszołomów w czarnych kieckach i tyle. Oczywiście nie wszyscy, ale ci co krzyczą najgłośniej to naprawdę jakieś tumany.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Mnie też. Mam tylko jedno do powiedzenia skurwy....

      Usuń
    2. Tak, ciężko skomentować to w sposób niewulgarny. Niestety...

      Usuń
  7. świat księży to świat zamknięty... mało otwarty na ludzi w cywilu, stąd te wszystkie śmieszne wypowiedzi i teorie :/ jakaś reforma tego świata by się przydała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Głęboka reforma. Ja cały czas uważam, że celibat powinien zostać zniesiony. By ksiądz mógł poznać na czym naprawdę polega życie dwojga ludzi, co to znaczy mieć dzieci, że bywa ciężko, a czasem rozwód nie jest najgorszym rozwiązaniem zarówno dla dorosłych jak i dzieci. Wtedy może takie sformułowania nie miałyby miejsca.

      Usuń
  8. Żenujące. Wyraz skrajnej głupoty i ciemnoty.
    W niedzielę zostanę w domu i spędzę mój cenny czas z rodziną. Albo pójdziemy na spacer do parku. Kolejny (nie wiem już który) raz. I tak już zostanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest właśnie niefajne, że tyle żenujących sytuacji wyszło ze strony Kościoła. Księdza widzą reakcję społeczeństwa, ale dalej w sobie winy nie dostrzegają...

      Usuń