28.5.15

Jak obudzić dziecko

Jeżeli dziwnym trafem okaże się, że twoje dziecko śpi za długo (niemożliwe!), musisz je szybko obudzić (po co?!), a robienie celowego rumoru kompletnie nie działa na zaspanego brzdąca polecam kilka niezawodnych, przetestowanych przez Matkę, sposobów. Niestety jest to broń obosieczna, bo działają również w przypadku

1. Zaparz sobie świeżą kawę - nie wierzcie w zapewnienia, że dzieci mają słabo wykształcony zmysł węchu.

2. Nałóż wolnoschnącą odżywkę/lakier na paznokcie - bo nie ma to jak brać obudzone dziecko na ręce z pazurami rozcapierzonymi  "bo się odżywka/lakier zetrze!"

3. Idź się wykąpać, a przy okazji nałóż na twarz maseczkę z glinką - odrobina szoku dla dziecka korzystna pod względem poznawczym. Niech się dziecko przyzwyczaja, że nie zawsze matka jest piękna. Wróć, przecież jest!

4. Włącz komputer, by napisać zaległego posta - dodaję gwoli formalności, bo przecież żadnej matce-blogerce nie trzeba o tym przypominać.

5. Wejdź bezgłośnie do pokoju, by sprawdzić czy oddycha (tak, są takie matki ;) - dziecko w pakiecie z oddechem zaoferuje wielkie otwarte oczęta.

6. Odbierz telefon z pracy (pamiętajcie: dźwięk wyłączony!), że koniecznie, niezwłocznie, na już musisz przygotować sylabus z zajęć, których od ponad pół roku nie prowadziłaś, bo do jasnej anielki jesteś na macierzyńskim.

7. Zaplanuj: spokojny relaksujący poranek/popołudnie/wieczór z mężem lub bez, z filmem lub bez, z książką lub bez; wymycie okien; szperanie w internecie w poszukiwaniu dóbr jakichkolwiek - niepotrzebne skreślić. Kluczowym elementem stwierdzenie: zaplanuj.

A gdy już nic nie pomaga, to w przypadku dzieci starszych bezbłędnie działa: "Lulka, chcesz chrupki kukurydziane?"

Coś dodacie?

9 komentarzy:

  1. Ooo tak, komputer to znakomity budzik u Nas :) Szósty zmysł u córki działa wtedy bezbłędnie. Ewentualnie gdy po najdłuższym czasie matka się odrostami zajmie i oto nadchodzi czas zmycia mikstury. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas się sprawdza romantyczny wieczór we dwoje (z filmem w pakiecie). na mur beton się obudzi, wyczuwając niezawodnym 7-mym zmysłem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Karolajn P-c29 maja 2015 07:22

    a u nas wystarczy, że matka pomyśli "Jezu jaka cisza i spokój" i już dziecko stoi obok. Może ma jakieś zdolności telepatyczne. cholera wie;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiedz dziecku dzień wcześniej, że nadchodzi weekend i chciałabyś pospać dłużej:-p. Obudzi się nawet wcześniej niż zazwyczaj.

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas z reguły wystarcza, że usiądę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dochodzę do wniosku, że jakiekolwiek domowe zabiegi kosmetyczne nie mają racji bytu przed 21 (docelowa godzina, gdy dzieciarnia śpi i teoretycznie przez najbliższe dwie godziny się nie obudzi ;l)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak to ktoś kiedyś napisał - samoobrona przed potencjalną konkurencją czytaj: rodzeństwem

    OdpowiedzUsuń
  8. O widzisz. To trzeba się z tym siedzeniem gdzieś schować ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. zgadzam się;p

    OdpowiedzUsuń